Emocje w biznesie – pożądane czy niechciane?

Emocje w biznesie – pożądane czy niechciane?

Emocje odgrywają znaczącą rolę w naszym życiu codziennym, a praca nie jest wyjątkiem. Spędzamy tam całkiem sporo czasu w ciągu dnia i nawet jeśli staramy się zachować profesjonalizm, emocje często do niej wkraczają. Jakie jest znaczenie emocji w pracy? Jak zarządzać nimi w sposób zdrowy i produktywny? A raczej inaczej – jak się nimi i sobą czule zaopiekować, z korzyścią dla biznesu? I czy faktycznie w słowie profesjonalizm nie mieszczą się emocje? 

Zacznijmy od tego, czym w ogóle są emocje i skąd się biorą. Emocje są reakcją naszego ciała na określoną sytuację. Zaczyna się od tego, że nasze zmysły rejestrują jakiś bodziec, który powoduje reakcję emocjonalną, tzw. afekt. Do mózgu idzie impuls emocjonalny i pojawia się amplituda pobudzenia emocjonalnego (to jeszcze w mózgu, w ciele migdałowatym), która skutkuje reakcją otrzewną, czyli reakcją naszego ciała. 

W przypadku emocji strachu możemy nawet odskoczyć od zagrożenia, drży nam głos, pocą nam się dłonie, zasycha nam w ustach. Albo też, jak w przypadku ekscytacji i radości, pojawia się pobudzenie energetyczne, spontaniczny śmiech, taniec, a nawet ochoczy okrzyk. I wtedy dopiero pojawia się świadomość i orientujemy się, że coś się z nami dzieje. Zaczyna się przetwarzanie w głowie, na poziomie myśli. Skutkuje to słowem albo działaniem, albo jednym i drugim naraz, to już kwestia indywidualna. I czasem właśnie na tym etapie blokujemy wolny przepływ emocji, bo przecież mamy być profesjonalni… 

A wiecie, co jest naprawdę niezwykłe? To, że często to tutaj, w tym miejscu, ktoś z naszego otoczenia dowiaduje się o tym, co dzieje się w naszym życiu. Jeśli nikt wcześniej nie zauważył tego po naszej twarzy lub zauważył, ale nie potrafił rozpoznać, to właśnie tutaj mamy okazję podzielić się informacją o tym, co nas spotkało. I jeśli to zablokujemy, stracimy możliwość pokazania się w swojej prawdzie, ale do tego jeszcze przejdziemy.

Cały ten proces brzmi trochę skomplikowanie, ale wprowadzam Cię do tematu głównie po to, żeby podkreślić jedno. Na reakcje zmysłowe nie mamy wpływu. Podobnie jak na amplitudę pobudzenia emocjonalnego. Jak mawia ekspertka od emocji, i moja najlepsza nauczycielka w temacie Beata Kaczor:

„(…) nie mamy, ale wydaje mi się, że możemy zmieniać potencjał spoczynkowy, czyli jakby stan pobudzenia naszego mózgu jak się jeszcze nic nie dzieje.”

Trzy najważniejsze wnioski, jakie z tego wynikają na potrzeby naszych rozważań:

  • Dopóki jesteśmy ludźmi, dopóty będą się pojawiać emocje. One nie pytają, czy jesteś w pracy, czy po pracy. Dlatego rozsądniejszym wyjściem jest nauczyć się nimi opiekować, zamiast udawać, że ich nie ma i że emocje powinniśmy zostawiać poza drzwiami biura. To zwyczajnie niemożliwe!
  • Emocje przychodzą do nas, żeby o nas zadbać. Dlaczego odskakujesz, jak widzisz nadjeżdżający samochód? To dzięki strachowi. Wstręt sprawi, że od razu wyplujesz coś, co przez pomyłkę wsadzisz do ust, a może się okazać trucizną. Może więc, zamiast je blokować, warto je uznać i w miarę możliwości przekonać się, z czym ważnym do nas przychodzą?
  • Może na pojedynczą reakcję w tu i teraz nie mamy wpływu, ale w dłuższej perspektywie, codziennymi nawykami i rozwijając wiedzę i praktykując opiekę nad emocjami, możemy sprawić, że następnym razem gdy wydrze się na Ciebie szef, zareagujesz tak, że będziesz mieć co świętować wieczorem!

Emocje w pracy mają ogromny wpływ na nasze codzienne doświadczenia i relacje z innymi. Są istotne co najmniej z kilku powodów. Przede wszystkim emocje takie jak entuzjazm czy satysfakcja, mogą zwiększyć produktywność i zaangażowanie w pracę. Wpływają też na relacje ze współpracownikami i mogą pogłębiać więzi. To dzięki nim można od swojego zespołu otrzymać taką cudną kartkę, jaką zwizualizowany jest niniejszy artykuł i wciąć być „profesjonalną”! 

Z drugiej strony, emocje takie jak stres czy frustracja, mogą obniżyć wydajność i jakość pracy, a długotrwałe doświadczanie trudnych emocji w pracy może prowadzić do problemów zdrowotnych, takich jak nadciśnienie czy depresja. Zrozumienie swoich emocji i radzenie sobie z nimi może pomóc w zachowaniu równowagi.

Zarządzanie emocjami, czy opieka nad nimi?

Każda emocja z czymś do nas przychodzi, niesie jakąś informację. Uwielbiany przeze mnie i rekomendowany sposób opieki nad nimi, to kolejne 4 kroki:

  1. Rozpoznanie i nazwanie emocji. 

Pierwszym krokiem jest świadomość swoich emocji. Sprawdź co do Ciebie przyszło i spróbuj to nazwać. To może pomóc zrozumieć, co wywołuje te emocje. Zresztą już samo nazwanie emocji powoduje, że spada nam napięcie z nią związane!

  1. Uznanie emocji i jej przyjęcie.

Akceptuj swoje emocje jako naturalną część ludzkiego doświadczenia. Nie oceniaj się za to, co czujesz. Każda emocja ma swoje miejsce i znaczenie. Możesz wręcz powiedzieć „O! Dzień dobry złości! Nie do końca mi z tym po drodze, ale skoro już przyszłaś, to witam Cię serdecznie!”.

  1. Sprawdzenie, o czym jest ta emocja, z czym do mnie przyszła.

Postaraj się zrozumieć, dlaczego czujesz się tak, jak się czujesz. Pytaj siebie, co doprowadziło do danej emocji i jakie myśli, przekonania czy sytuacje ją wywołały. I z jaką informacją do Ciebie przychodzą. Dla przykładu:

  • Złość przychodzi powiedzieć, że ktoś (albo i my sami…) przekracza nasz granice, że z czymś nam jest nie po drodze. I jednocześnie przynosi nam energię do zmiany. Zapytaj więc siebie, kto i w czym Cię przekracza? Gdzie odczuwasz dyskomfort? Co chcesz zmienić?
  • Smutek to najczęściej informacja o stracie. Coś jest lub było dla nas ważne. Może nie dostaliśmy oczekiwanego awansu? Albo ulubiony współpracownik odchodzi z zespołu? 
  • Strach to reakcja na realne zagrożenie zdrowia lub życia podczas gdy lęk pojawia się w odpowiedzi na to, co myślimy sobie w głowie o potencjalnej sytuacji. Napawać lękiem może nas wystąpienie przed zarządem, czy też rozmowa okresowa z przełożonym. Ale nawet taki lęk chce nas chronić i jeśli go przyjmiemy, w tym kroku możemy rozpocząć pracę nad swoimi przekonaniami. Bo to przekonania są we wskazanym przypadku tym, co generuje nasz lęk. 
  1. Wdrożenie przygotowanych wcześniej rozwiązań na tu i teraz

Gdy emocje już opadną, jak po wielkiej bitwie kurz…”. Wokaliści Perfect mieli rację w tym, że każda emocja, tak jak przychodzi, tak też odchodzi. W momencie, gdy jest na szczycie amplitudy, nie mamy wielkich szans myśleć i działać racjonalnie. To, co możemy spróbować zrobić, to:

  • Przerwę. Kwadrans dla siebie na ochłonięcie. Na przykład gdy w dyskusji ze współpracownikiem pojawia się złość, zawsze możesz powiedzieć: „Mocno się zdenerwowałam, a zależy mi na naszej współpracy i konstruktywnej dyskusji. Potrzebuję 15 minut przerwy.”
  • W tym czasie możemy wykonać telefon do przyjaciela, pójść na spacer czy nawet położyć się na chwilę na power nap.
  • Skupić się na oddechu: techniki oddechowe mogą pomóc w uspokojeniu się w trakcie silnych emocji. Skoncentruj się na głębokim, spokojnym oddechu, aby złagodzić napięcie.
  • Zrobić coś, co w toku codziennej praktyki i pracy z emocjami odkryjesz jako swoje osobiste wsparcie emocjonalne 🙂

W dłuższej perspektywie opiekowania się emocjami, również po to, żeby nasza strefa regulacji była coraz bardziej dostępnym dla nas miejscem, kluczowe są:

  • Komunikacja i stawianie granic. Wyrażaj swoje emocje w sposób konstruktywny. Rozmowa z przełożonymi i współpracownikami może pomóc w rozwiązaniu problemów i zmniejszeniu konfliktów.
  • Mierzenie się z problemami. Zamiast pozwalać, aby emocje cię przytłaczały, skoncentruj się na rozwiązywaniu problemów. Szukaj sposobów poprawy sytuacji.
  • Znajdowanie wsparcia. Współpraca z innymi osobami, które mogą pomóc ci radzić sobie z emocjami, może być bardzo skuteczna.
  • Praktykowanie medytacji i mindfulness. Medytacja i techniki mindfulness mogą pomóc w zwiększeniu świadomości swoich emocji oraz w kontroli nad nimi.
  • Ruch i aktywność fizyczna. Regularna aktywność fizyczna może pomóc w redukcji stresu i poprawić nastrój, pomagając w zarządzaniu emocjami.
  • Zdrowy styl życia. Dbaj o swoje podstawowe potrzeby, takie jak sen, zdrowa dieta i unikanie nadmiernego spożycia alkoholu czy substancji psychoaktywnych. Zdrowy tryb życia ma wpływ na równowagę emocjonalną.
  • Trening emocji. Jeśli masz trudności w radzeniu sobie z silnymi emocjami, warto skonsultować się z terapeutą lub specjalistą ds. zdrowia psychicznego, który może pomóc w rozwijaniu zdrowszych strategii radzenia sobie z emocjami. Trener emocji również pomoże pomóc. Zapraszam do kontaktu w tym temacie.

Pamiętaj, że zarządzanie emocjami to proces, który wymaga cierpliwości i praktyki. Nie oczekuj natychmiastowych wyników, ale z czasem będziesz w stanie skuteczniej radzić sobie z różnymi emocjami i utrzymywać zdrową równowagę emocjonalną.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *